Forum Azuria Strona Główna Azuria
"Żadna mechanika nie zastąpi zdrowego rozsądku"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[2333] Lasery

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Azuria Strona Główna -> Sesje / SF - materiały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariusz
Defragmentator



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Cloudy Sky

PostWysłany: Czw 15:17, 22 Paź 2009    Temat postu: [2333] Lasery

Idea Bartkowa:

Cytat:
Wydaje się, że broń balistyczna ma już całkiem rozsądne zasady. Czy w przypadku broni laserowych i plazmowych musimy korzystać z tych samych rozwiązań? Absolutnie nie Smile Odmiennością zasad można wszak uwypuklić specyfikę tych technologicznych cacuszek Smile

No to zupełnie odmienna koncepcja laserów

* Strzelec przed strzałem decyduje, ile jednostek energii (JE) zużyje;
* Każde dwie pełne JE to bonus +1 do testu ataku (1 JE: brak bonusu, 2,3 JE: +1, 4,5 JE: +2, itd.);
* Każdy punkt zapasu w teście trafienia to jedna celnie umiejscowiona JE;
* Każda celna JE to k6 obrażeń;
* Strzelanie do wielu celów - na tej samej zasadzie, z tym, że każdy dodatkowy cel to -1 do testu ataku;
* Strzelec rozdziela dostępne kości obrażeń na wszystkie cele;
* Łączna ilość kości obrażeń jest ograniczona dwoma czynnikami - ilością zużytych ładunków i zapasem w teście ataku - równa się mniejszej z tych dwóch;

Przykład: Gracz strzela z lasera, deklaruje, że zużyje 8 JE i ostrzela 3 cele. Modyfikacja testu ataku to: +4 (za 8 JE) - 2 (za 3 cele) = +2. W teście uzyskuje zapas +6. To daje mu 6 kości k6 do rozdzielenia na wszystkie 3 cele - może wszystkie 6 na jeden, może po 2 na każdy, może jeszcze inaczej.

Broń laserowa
Z punktu widzenia mechaniki istotne są dwie cechy każdego egzemplarza: ilość JE jakie może wyemitować w ciągu jednej rundy i pojemność baterii (czyli całkowita dostępna ilość JE). Proponuję następująco:

1) Broń lekka - wielkości pistoletu
- ~5 JE/turę
- magazynek ~50 JE

2) Broń średnia - wielkości karabinu
- ~10 JE/turę
- magazynek ~100 JE

3) Kosiory Smile
- ~15 JE/turę
- magazynek 300 JE i więcej

Ot, taki projekt, nad plazmą myślę


Hm... nie wiem jak rozumiesz "ilość JE umieszczonych w celu". Brzmi to jak, jakby każde JE było jakby osobnym pociskiem. Widziałbyś to jako pewien rodzaj serii? Konfigurowalnej? Czy raczej jako pojedynczy strzał o różnej mocy?

Jeśli rzeczywiście wywalić opcję serii i półserii w laserach, to odchodzi zasadność "oślepienia". Można by to wywalić jako cechę znaczącą (do przemyślenia). Co do niewidzialności promienia lasera, to wiesz w tej kwestii więcej ode mnie... Niemniej niechętnie rozstawałbym się z wizją lasera znaną z Gwiezdnych Wojen. Dają one świetny efekt narracyjny:) I na pewno na mojej sesji widzialne będą.

Projek JE jako taki jest ciekawy i daje spore możliwości, trzeba by je tylko zbalansować. Co na ten moment mamy:

Lasery:
- Nie powodują odrzutu
- nie walą seriami
- nie walą półseriami
- mogą mijać osłony
oraz:
- można modulować moc
- można korygować w trakcie strzelania (jak to będzie działać - jeszcze nie wiem)

W modulacji uwzględniłbym przy strzelaniu pojedynczym:
- możliwość "podkręcenia" lasera (większe obrażenia kosztem energii)

- możłiwość dołączania dodatkowych modułów (np. "shocker" - zadaje obrażenia, ale nie zabija)
- możliwość podłączenia do interfejsu broni (i zmiana ustawień myślą)


----

Modulacje:

Z rozmowy z Bartkiem wynika, że w jego wypowiedzi chodzi o ogień ciągły... ale coś mi tu nie pasuje;

* Każde dwie pełne JE to bonus +1 do testu ataku (1 JE: brak bonusu, 2,3 JE: +1, 4,5 JE: +2, itd.);
* Każdy punkt zapasu w teście trafienia to jedna celnie umiejscowiona JE;
* Każda celna JE to k6 obrażeń;

Ja to rozumiem tak. Zwiększam zużycie JE (ile by było domyślnie? 1?). Za każde 2JE dostaję +1 do testu ataku (rozumiem, że to a propos ułatwionego celowania).
Jednocześnie każdy punkt zapasu to dodatkowe k6 obrażeń. Czyli tak naprawdę nic nie tracę. Nie dość że łatwiej mi trafić to jeszcze zadaję większe obrażenia, w sumie niedużym kosztem. Pistoletem mogę w takim razie oddać 10 strzałów, każdy z +2 do trafienia i +2k6 do obrażeń. To jednak za dużo.

---

Może tak: broń laserową można modulować. Powiedzmy, że na dwóch obszarach:
- Zwiększenie celności - jak pisałeś, stosując ogień ciągły "szukamy" celu po śladach zniszczeń. Tylko... w takim uwarunkowaniu możemy się wpierdzielić w różnicowanie obrażeń ze względu na długość trzymania spustu...
- Zwiększenie obrażeń - "podkręcamy" spluwę i wali ona większą energią. Każdorazowe podkręcenie obniżałoby jej Jakość i groziłoby jej przegrzaniem/zepsuciem.

Rozpatrując aspekt zwiększonej celności trzeba by przyjąć jakąś maksymalną szybkostrzelność. Powiedzmy, że laserowe bronie nie mogą strzelać szybciej niż 3 strzały na rundę (nawet tak jak pisałeś: 1JE standardowo, +2JE/+1 do trafienia). No i pięknie - mamy bonus do trafienia kosztem większego ładunku energii. A co, jeśli nie musimy szukać celu - tylko wszystko pięknie zmieścilićmy? Tu można by zastosować mechanikę wielostrzału: czyli bierzemy pod uwagę precyzję, a ile z tych 3 strzałów (zakładamy max szybkostrzelność na poziomie 3) weszło w cel, a ile błądziliśmy. Czyli za każdy stopień zapasu ponad Pewne trafienie (+2) to utrzymanie się w celu (czyli aby wszystko zmieścić, to trzeba uzyskać +6 zapasu).
[Może jakąś karę za ruch? O ile cel dostanie obrażenia/dojdą do pancerza? Albo zrezygnowanie z precyzji? zmieszczenie wszystkich to w zasadzie trafianie w oko...]

---

- Zwiększanie obrażeń
Podkręcamy sprzęt i kosztem większego ładunku zadajemy większe obrażenia. Wtedy każdy strzał kosztuje dodatkowe 2JE, ale zadaje (niech będzie) dodatkowy k6 obrażeń. Podkręcanie obrażeń obniża do testów Jakość sprzętu o 1/2JE. Wygląda niby podobnie, ale jeżeli założymy maksymalne ustawienia lasera (+2k6), i ogień ciągły (3 strzały), to tylko w jednej rundzie zużyjemy:
1+4+4JE, czyli 9, ryzykując tym samym przegrzanie sprzętu. W takim układzie mamy przed sobą 4 rundy strzelania na pełnych obrotach i ew. jeszcze 1-4 rund z mniejszą skutecznością.
Notka: Podczas gdy nieudany test Jakości w broni balitycznej oznacza, że się po prostu zacięła, o tyle przegrzana laserowa oznaczać może wybuch (w zależności od rozmiarów porażki).

---

Tylko tutaj ważna rzecz - dla porządku rzędy wielkości mogą być zachowane, ale pojemność baterii powinna wystarczać na m/w tyle samo tak wypowerowanych strzałów, niezależnie od rodzaju broni (pistolet/karabin). To będzie na pewno modyfikowane w zależności od modelu w przyszłości, ale chodzi o ideę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slipu




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:04, 22 Paź 2009    Temat postu:

Propozycja jest taka, żeby mechanika dotycząca strzelania z laserów była odrębna od pomysłów dotyczących broni konwencjonalnej. Tzn. pozostawiamy sprawę zasięgów i ogólnych metod testowania, ale zapominamy o seriach i wielostrzałach - przy laserach tego nie ma.

Ogólna koncepcja jest taka: laser emituje wiązkę skondensowanego, spolaryzowanego promieniowania elektromagnetycznego. To jest nośnik energii, której wielkość zależy od mocy urządzenia i długości emisji wiązki.
W przypadku broni balistycznej energia kinetyczna pocisku jest mu raz nadawana przy strzale i przekazuje ją przy trafieniu w cel - więc różnica w metodzie działania jest znaczna.
Stąd propozycja odmiennej mechaniki przy broni laserowej. Co ma ona wyrażać?
Chodzi o to że laserem strzelamy w sposób ciągły - tzn. naciskamy spust i on cały czas emituje wiązkę. To ułatwia celowanie bo w trakcie strzału możemy zmienić jego kierunek (skorygować). W zależności od tego jak dobrze trafiliśmy to tym dłużej utrzymaliśmy wiązkę w celu i tym więcej energii (ergo obrażeń) przekazała.
Stąd ułatwienie trafiania i zwiększanie obrażeń w zależności od wydanej energii - w domyśle długości emisji wiązki.
Laser zadaje k6 obrażeń za każdy punkt zapasu przy trafieniu - ale nie więcej k6, niż ilość wydanych JE.

Rozwiązanie, które proponuję, jest proste i eleganckie - nie będzie problemu z zastosowaniem go w trakcie sesji, a wyraża właśnie to, co powinno.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slipu dnia Czw 16:49, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariusz
Defragmentator



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Cloudy Sky

PostWysłany: Czw 19:01, 22 Paź 2009    Temat postu:

KURRRWAAAAAA!!!
jebany serwer!!

Pałuję się przez pół godziny z postem, a tu jakiś skurwiały INTERNAL ERROR wypierdala mi posta w kosmos!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariusz
Defragmentator



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Cloudy Sky

PostWysłany: Pią 10:12, 23 Paź 2009    Temat postu:

No dobrze... spróbujmy jeszcze raz. Poprzedni post miał charakter dyskusji (bo zastanawiałem się w czasie pisania), ten będzie bardziej skondensowany, co w zasadzie gwaranuje, że coś pominę...

Idea
Najpierw napiszę jak rozumiem twój pomysł. Strzelec ma do wyboru dwie opcje:
- albo strzela pojedynczą wiązką (1JE)
- albo trzyma spust do oporu, wyprowadzając ogień ciągły (ile fabryka dała).

Z tego wyprowadzasz wniosek, że powinna być zatem możliwa korekta ułatwiająca celowanie, a obrażenia byłyby zależne od czasu utrzymania wiązki w celu.

Takie rozumienie broni laserowej wydaje mi się jednak mocno problematyczne.

Problematyczne. Dlaczego?

1) ułatwienie do celowania ze względu na ogień ciągły nie powinno być zależne od ilości użytych JE. Zarówno gość z pistoletem jak i ten z laserem górniczym po naciśnięciu spustu mają także dokładnie rundę na skorygowanie strzału. Tak więc bonus tutaj powinien być stały (jeśli już).

2) Jeśli lasery z tego tytułu miałyby mieć bonus, to bronie balistyczne także, o ile postać załaduje do magazynka naboje świetlne.*
* Kumpel co był w Iraku mówił, że Amerykanie już teraz taką amunicję mają. Działa to tak, że co-któryś (chyba co 3) nabój daje się ten właśnie świetlny, który w ślad za sobą zostawia jasną smugę. (nie gwarantuję, że tak się te naboje nazywają).

3) Jeżeli jest tak, że większe rozmiary broni laserowej mogą emotować większą ilość wiązek, to ja to rozumiem tak, że są po prostu bardziej "szybkostrzelne". Czyli szybciej zareagują na naciśnięcie spustu i szybciej można wyprowadzić wiązkę drugą. (Pistolet - max 3k6, karabin 5k6, duży 8k6 - wszystko max). Tak więc każdy mocniejszy egzemplarz w krótszym czasie generuje daną energię.
- to aby wystrzelić JEDNĄ wiązkę z ciężkiej broni to trzeba być normalnie wiedźminem Smile 8 wiązek/3 sek = ~1/3 sek, ale da się jeszcze zrobić (tylko po co?).

4) W tej wersji wygląda na to, że bazowe obrażenia broni są takie same, niezależnie od ich rozmiaru. Wystrzelenie jednej wiązki z lekkiej czy ciężkiej broni zawsze zada k6 obrażeń. Różnica tkwi w tym, że jedną albo drugą broń generuje z różną szybkością. Ale nie to jest jeszcze problem.

5) Wychodzi na to, że obrażenia lasera w dużej mierze zależą od CZASU naświetlania celu. Czyli aby spenetrować zbroję to trzeba by trafić możliwie DOKŁADNIE w ten sam punkt (utrzymać wiązkę w celu). Już nie mówiąc o tym, że to samo w sobie byłoby trudne, nawet do nieruchomego celu, ale dawałoby szansę wrogowi na reakcję. Wierzgnąć, paść na ziemię, podskoczyć czy schować się za osłonę. W takiej wersji - gość z dobrym refleksem i najsłabszym nawet pancerzem - byłby w stanie się ograniczyć do zebrania nawet tylko k6 obrażeń, niezależnie od rodzaju broni z której wiązka została wyprowadzona. W takim wypadku drastycznie zwiększamy znaczenie statu Refleks, a dramatycznie pomniejszamy znaczenie broni laserowej.

Ad. Bonus do trafienia.
Myślę, że bonus wynikający z możliwości korekty przy ogniu ciągłym nie uczyni serii łatwej (mowa o laserowej, oczywiście), ale mierzenie ułatwi, zatem bonus do trafienia powinien wynosić +1.

---

Z tego też względu ja u siebie jednak zastosuję mechanikę broni laserowych zbliżoną do broni balistycznych. Lasery będą odpowiednikami broni konwencjonalnej, z wyelominowanymi niektórymi wadami (np odrzut).
Z karabinów można będzie dokonywać wielostrzału, a nie będzie półserii. Albo pojedyncze strzały (max 3), albo ogień ciągły (zajebiście zżerający baterię).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slipu




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:21, 23 Paź 2009    Temat postu:

Zacznę od konkluzji - oczywiście, że masz pełne prawo stosować w swoich sesjach takie rozwiązania jakie są dla Ciebie wygodne - to, że jestem zwolennikiem maksymalnej suwerenności MG to chyba u nikogo nie budzi wątpliwości?
Szkoda, jeśli przy tym odrzucisz rozwiązania ciekawe i dobre - przyznam, że mało skromnie za taki uważam projekt laserów (a fakt, że nie jestem całkiem osamotniony w tej opinii, mnie w tym utwierdza).

W zasadzie użytkownik lasera nie ma do wyboru opcji strzeleckich - to o czym decyduje to ilość JE, jakich zużyje - od jednej do określonej przez moc urządzenia. Co symbolizuje ilość zużytych JE? Ano dwa czynniki - długość emitowania wiązki i ilość mocy jaką ona niesie. Pierwszy czynnik zależy od strzelca, drugi zależy od urządzenia - stąd zróżnicowanie poszczególnych typów broni co do maksymalnej emisji JE na rundę. Broń o większych rozmiarach to laser o większej mocy, stąd w określonym czasie (jednej rundy) może więcej energii wyemitować i dlatego jego potencjalnie większa siła raniąca.

Rozumiem, że jesteś zafocusowany na wizji laserów z "Gwiezdnych wojen" - czyli lufę opuszcza kreska światła która ze znaczną (ale gołym okiem widoczną) prędkością leci w kierunku celu. No co ja, jako człowiek o pewnym wykształceniu przyrodniczym, mogę o takiej wizji powiedzieć? Oszczędzę Wam tego, bo się sami domyślacie.
Rozumiem, że kierują Tobą względy narracyjne - chcesz, żeby lasery robiły "bzzt, bzzt", błyskały i wypalały eleganckie dziurki w ciałach trafionych ofiar. Jasne, absolutnie mi to nie przeszkadza, wręcz uważam za fajne, ale nie uważam, żeby to przeszkadzało w zrobieniu kroku w stronę realizmu - da się te rzeczy pogodzić.

Światło, to najszybsza rzecz we wszechświecie - to wie każdy (no, może oprócz Lucasa). Prędkość jest tak duża, że z punktu widzenia człowieka można spokojnie uznać, że chwila, w której promień lasera opuszcza źródło (lufę) jest tą samą, w której znajduje się u celu.
Innymi słowy, w momencie strzału między strzelcem a celem rozciąga się cieniutka świecąca linia. Może ona być widoczna - wcale mi to nie przeszkadza, o fakcie, że promienia lasera nie widać wspomniałem w zasadzie dla porządku. Jeśli teraz strzelec zdecyduje się ją utrzymać (nie zwalnia spustu) w oczywisty sposób może zmienić jej kierunek na bardziej mu odpowiadający. Bez wątpienia widzieliście laserowe wskaźniki - kiedy ja studiowałem, niektórzy wykładowcy strasznie lubili nimi cynić (lansować? lanserować? uprawiać lanserkę?). Zasada identyczna - szansa, że trafimy w konkretny punkt jednokrotnym mignięciem, jest znikoma, ale kiedy poświecimy dłużej, bez problemu wskażemy na ekranie właściwe miejsce.

Stąd bonus do trafienia zdaje mi się oczywisty w zależności od czasu trwania emisji wiązki - czyli zużytych JE.
Co do wspomnianych przez Ciebie pocisków "świetlnych" - to pociski smugowe, żadna nowość, znane od 1915 r. Rzeczywiście ułatwiają korekcję ognia ciągłego - myślę, że +1 w przypadku serii jest absolutnie na miejscu.

Co zaś się tyczy obrażeń zadawanych przez laser - jedna wiązka (strzał) zawiera zadeklarowaną ilość JE (a nie każda JE to jedna wiązka) - różne egzemplarze broni emitują energię szybciej lub wolniej. W uproszczeniu - grubszy lub cieńszy promień lasera. Stąd utrzymując grubszy promień w celu przez ten sam czas co cieńszy, ranimy mocniej - więc mamy potencjalnie więcej kości do stwierdzenia ilości obrażeń. Takie jest znaczenie ilości JE emitowanej przez egzemplarz broni - masz całkowitą rację, że gdyby oznaczało to potencjalnie większą ilość strzałów, miałoby to niewielki sens.
Nie jest tak, że każdy egzemplarz broni zadaje tyle samo obrażeń - strzelec po prostu decyduje ile obrażeń może zadać. Dla pistoletu jest to od 1k6 do 5k6, dla karabinu od 1k6 do 10k6.

Twoje pomysły z kalibracją laserów do osłon bardzo dobrze będą się komponować z tymi rozwiązaniami, a że mi się one podobają, to nie widzę problemu, żeby je zaaplikować. Przydałoby się jeszcze, żeby je dookreślić - czyli podać konkretne propozycje testów, jakie należy wykonywać (chyba, że gdzieś to jest ale jeszcze nie znalazłem).

Jaki jest ostateczny efekt proponowanej mechaniki laserów?
1) Jest prosta. Obliczenia są na pewno do zrobienia w trakcie sesji - ilość JE daje bonus do trafienia, zapas (ew. ograniczony ilością JE) ilość k6 jakimi należy rzucić.
2) Jest inna. Daje poczucie specyfiki broni. Widać, że to coś innego niż karabin strzelający inną amunicją.
3) Jest spójna i realistyczna. Odzwierciedla dokładnie to, jak antycypuję bojowe zastosowanie laserów.
4) Jest zbalansowana. Lasery są dość potężne (pistolet może zadać 5k6 obrażeń w rundzie, karabin 10k6) ale nie przegięte - dobrze umiejscowiona seria z karabinu balistycznego może zadać 20k6 obrażeń.

Nie wiem czy te argumenty Cię przekonują, Mariuszu - chciałbym, żeby tak było, bo z tego co wiem, chłopaki w trakcie sesji takimi laserami chcieliby sobie postrzelać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slipu dnia Pią 15:00, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariusz
Defragmentator



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Cloudy Sky

PostWysłany: Pią 13:09, 23 Paź 2009    Temat postu:

No dopsz... jeszcze przemyślę. Na pewno literalnie nie przyjmę, bo jest kilka rzeczy które mi się nie podobają. Na pewno opcja uzależnienia użytych JE od bonusu do trafienia. Po prostu ogień ciągły może mieć bonus (taki sam jak użycie pocisków smugowych [dzięki za nazwę]).

Na pewno i obrażenia wymagają modyfikacji. System JE jest ciekawy, ale właśnie jak dla mnie mało realny. Symulując np ogień ciągły, poprzeczny (koszący), to każdy punkt trafiony będzie miał k6 dmg, niezależnie od rozmiarów/typów broni.

Myślałem jeszcze o rozwiązaniu pośrednim. Bronie mają jak wcześniej swoje kości obrażeń:
lekka k6
średnia 2k6
duża 3k6
I KAŻDA ma też baterię o pojemności 50 jednostek (przy czym bateria z karabinu to co innego niż bateria z pistoletu - ta pierwsza jest oczywiście większa, bo zasila mocniejszą wiązkę, ale proporcjonalnie wystarcza na tyle samo strzałów.

I teraz wracając do JE.
- z każdej broni laserowej można w rundzie strzelić max 3 razy. taka jest konstrukcja broni, więcej się nie da. Przy czym strzelanie pojedynczymi strzałami do tego samego celu jest bez sensu - lepiej właśnie nacisnąć, puścić wiązkę i korygować.
- mechanicznie (jeśli chodzi o obrażenia i zużycie JE) trzymanie spustu i strzelenie 3 razy to jest to samo. Różnica jest w trafieniu. Trzymając spust dostaje się +1 do drugiego "strzału" i +2 do trzeciego (identycznie będzie w balistycznej, wyposażonej w pocisku smugowe). Ważne jest jednak, że ten bonus jest TYLKO do celu nieruchomego.
- Każdy strzał zużywa 1JE, czyli trzymając spust całą rundę (albo strzelając 3 razy) zużywa się 3JE.
- I teraz modyfikacje strzelca. Strzelec może zdecydować o wzmocnieniu wiązki. Wydając dodatkowe 2JE/"strzał" dostanie bonus jak przy "silnym ciosie" w azurii, ale bez kar. Czyli min. 50% obrażeń z kości (wyniki mniejsze są traktowane automatycznie jako wynik =50%)+2. Za kolejne 2JE/"strzał" (w sumie 4) strzelec może ustawić laser na "maksymalne obroty", zadające przy trafieniu zawsze 100% obrażeń z kości +4.
- Efekt: strzelec trzymający spust ciągle, z bronią ustawioną na maksymalne obroty, może zużyć w rundzie znaczną część energii (1+2+2/"strzał" x 3 strzały = 15JE/rundę), ale zada olbrzymie obrażenia (karabin: 2k6+2 <średni> = 14 + 4 <bonus za pełną moc> = 18) bez kary do trafienia - a wręcz przeciwnie! z bonusem. I możliwością minięcia osłony... (nic dziwnego że mechaniki do mijania osłony nie znalazłeś - jeszcze jej nie opisałem).

W takiej wersji lasery nadal są potężne, a do tego - jak dla mnie - ich mechanika ma logiczne podstawy.

---

Jeszcze jedna rzecz, chłopaki. Fajnie to sie analizuje, gdy wziąć pod uwagę że to my będziemy zabijać. Ale weźcie się zastanówcie jak to będzie, gdy to inni będą strzelać do nas. Ja rozumiem, że (przynajmniej przy balistycznej) to wszystko jest logicznie poukładane i zgodne z realiami. Ale biorąc pod uwagę dystanse i obrażenia mam obawy, że MG będzie musiał wręcz urzędowo przymykać oko na mechanikę by nie pozabijać graczy.

---

Mijanie osłon:
mój roboczy pomysł jest taki: do każdego lasera można dokupić taki mini-skaner, urządzenie sondujące, które uderza w osłonę i zwraca jej algorytm/częstotliwość na której pracuje. Częstotliwość ta jest zmienna (spasowana z bronią strzelca noszącego osłonę [kalibracja przy <willign creature> trwa moment]), tak więc trzeba ją przełamać. Algorytm zmiany ustala albo człowiek (ręcznie), albo maszyna (komputer). Jeżeli robi to człowiek to jest przeważnie trudniejszy (człowiek jako istota nieprzewidywalna;-) tu gracz testuje swoją modulację urządzeń by ustalić trudność jej przełamania). Alternatywą jest właśnie komputer, który domyślnie trudność przełamania ma ustaloną na 10 (również przeciwko um. modulacja urządzeń, czy jak to tam nazwałem).
Zapas +2 - osłona skuteczna tylko w 50% (połowa w osłonę, połowa przechodzi)
Zapas +4 - osłona ignorowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Unas
Something Rotten



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Tiffauges

PostWysłany: Pią 17:24, 23 Paź 2009    Temat postu:

Ok, wróciłem do domu to się mogę włączyć.

Tak więc, jak zazwyczaj pomysły Bartka zniechęcają mnie przesadną realnością tak w tym wypadku staję w obronie koncepcji laserowej.

Z małymi modyfikacjami Smile.

Najpierw jak to sobie wyobrażam: Ano strzałz lasera to byłby taki promień pokazujący się na mniej niż sekundę (patrz błyskawica). Promień przenosi energię w zależności od JE które się zużyje na strzał. (Spokojnie jestem sobie wyobrazić prosty przełącznik na pistoletach miedzy kilkoma trybami).

Teraz jak bym wytłumaczył bonus do trafienia:
Dodatkowo, im więcej energii w wiące tym dłużej można ją utrzymać , wystarczy to by przesunąć wiązkę nieznacznie lub nakreślić nią pewne pole. Strzelanie z lasera wyglądałoby wtedy troche jak przecinanie laserem. To uzasadnia też bonusy do trafienia. (im dłuższe cięcie tym większa szansa że przez kolesia przeleci). Przy czym wciąż, ułamki sekundy czyli szaleć z kółkami nie można bo. (Hmm, skojarzyło mi siez rusznicą laserową z diuny).

Podsumowując, pomysł genialnie prosty, szczerze mówiąc jestem przeciwnikiem zaokrąglania i dzielenia obrażeń na sesjach, jak już mówiłem każda operacja matematyczna w sytuacji stresowej jest dość trudna i psuje dynamikę akcji. Zliczanie bonusów to dla mnie istny horror na każdej sesji (ostrość, razy 1.5 bo na ziemi, potem silny cios czyli jakieś sufity z wyniku rzutu plus bonus stały aaaa). Upraszczajmy tam gdzie sie da, a tym bardziej gdzie wygląda to ciekawie. Mielibyśmy nową kategorię broni o zupełnie innym sosobie strzelania i podejściu do strzelania (co uzasadnia czemu koleś walący z pistoletu na naboje nie potrafi tak po prostu przenieść się na lasery).

Tyle z mojej mowy obronej, koncepcje Bartka warto utrzymać bo jest na prawdę wyjątkowo spójna i prosta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariusz
Defragmentator



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Cloudy Sky

PostWysłany: Pią 20:24, 23 Paź 2009    Temat postu:

No cóż, nikomu nie zabronię stosowania tej metody, ale ja jej nie poprowadzę. Z prostej przyczyny - nie czuję jej. I mam przeczycie że będzie bardzo cieżka do improwizacji.
Takie w każdym razie jest moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Azuria Strona Główna -> Sesje / SF - materiały Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin